
Miasta do przemyślenia
Miasto na półistniejące i na półporzucone, miasto stracone i na półodzyskane, jak pisał o dzisiejszym Lwowie Adam Zagajewski, to zarazem pars pro toto syndromu miasta środkowoeuropejskiego – nie należy ono w pełni do nikogo, ani do tych, którzy w nim mieszkają, ani do tych, którzy je stracili. A ileż innych nazw można by wpisać w miejsce Lwowa? Miast wciąż splątanych jak węzeł gordyjski? Aleksander jednak nie przybędzie, dodaje Peter Krečič, i trzeba zacząć rozsupływać je cierpliwie.
-
-
1Od redakcji
-
4Mamy na oku
-
-
Miasta do przemyślenia
-
14Małe miasto i wielki świat
-
26Serbska utopia. Między utraconą Arkadią a nieodnalezionym miastem
-
48Miasto i mosty
-
62Przemyśleć Triest
-
86Europejski kod miast ukraińskich
-
92Szczecin z widokiem na może Online
-
110Laboratorium zmiany Online
-
-
Idee w Praktyce
-
124Willa Dušana Jurkoviča w Brnie
-
-
Refleksje, Wrażenia, Opinie
-
137Mikrohistoria
-
142Powab klasyki
-
148O historii bez historii
-
156Przenikające się światy
-
-
Własną Ręką
-
164Co z tym Śląskiem?
-